pandemia jak sobie radzić wsparcie psychologiczne

Trwa kolejny dzień kwarantanny i muszę przyznać, że jestem dumna. Najbardziej z młodzieży, z moich podopiecznych, którzy mimo ogromnych lęków, depresji, obaw… zostali w domu. Młodych ludzi z ogromnymi problemami, którzy codziennie resztkami sił zwlekają się z łóżek i próbują sprostać nowej rzeczywistości. Jestem z Was dumna! Rzeczywistość nie jest teraz prosta, zwłaszcza, że program szkolny realizowany jest w domach. Jak radzić sobie z kwarantanną, zamknięciem i własną głową?

Zamknięte szkoły, teraz uczymy się online!

Szkoły, które zostały postawione przed koniecznością realizacji dotychczasowych zadań, bez wsparcia i przeszkolenia, działają po omacku. Nauczyciele wysyłają stosy materiałów, aby jak najlepiej zagospodarować czas dzieciom, żeby miały się czym zająć, zamiast kombinować. Tyle, że nikt nie wysyła im wiedzy. Jak się do tego zmobilizować? Większość ma z tym ogromny kłopot, narasta frustracja związana z zaległościami. Niestety, teraz wszyscy się uczymy nowego….

Ciężar można przełożyć na rodziców, bo przecież dzieci mają rodziców. Problemem jest to, że w większości w pracy lub bez podstawowej wiedzy z chemii czy fizyki. Korepetytorzy odwołali zajęcia, a dzieci zostały same. Nie potrafiąc poradzić sobie z nawałem pracy, włączają Netflixa, żeby zabić czas i zagłuszyć myśli. Łączą się na portalach społecznościowych, aby chociaż w ten sposób zaspokoić potrzeby bycia razem, przeżycia trudnych chwil we wspólnocie, szukają zrozumienia. Na słowo „koronawirus” dostają ataku złości. Nie lubią go słyszeć.

Młodzi ludzie, z którymi pracuję, kilkanaście dni temu byli w całkiem dobrej formie. Po miesiącach terapii w końcu zaświeciło słońce. Zaczęli wracać do szkół, spotykać się z rówieśnikami. Powoli zaczynali nadrabiać zaległości w szkole. Zaczęło im się chcieć! I bum, nagle pojawiła się pandemia. To tak, jak stuknięcie od tyłu w kolana.

Oczywiste jest to, że nie mamy wpływu na sytuację, na to, że trzeba było zamknąć szkoły. To zrozumiałe w tak nienormalnej sytuacji. Zrozumiałe jest również to, że w takim tempie nie da się wypracować wszystkich rozwiązań. Ja jednak jestem tutaj, po drugiej stronie komputera i telefonu, który nie cichnie. W którym co chwila jakaś młoda osoba pisze „nie dam rady, pani Maju, nie wytrzymam„. Stworzona przez nas grupa wsparcia działa teraz w sieci, każdego dnia kto inny potrzebuje podnoszenia z podłogi. Cudnie, że mają siebie nawzajem, wspaniale, że nauczyli się prosić o pomoc.

Nie tylko młodzi zostali sami, dotyczy to również starszych

Mnóstwo młodych i starszych osób w obecnej sytuacji pozostawione są sami sobie. Martwią się o swoich bliskich, o swój byt. Ludzi, którzy codziennie od rana do wieczora obliczają pieniądze, na co i do kiedy wystarczy. Za co zapłacić teraz, a co pozostawić na później. Oczywiście, jesteśmy w tym wszyscy. Każdy z nas ponosi jakieś straty w tej sytuacji. A to niestety dopiero początek. Co dalej?

Długotrwałe wyłączenie z życia społecznego, pojawiające się coraz trudniejsze do zniesienia dane o zgonach i kolejnych zachorowaniach, brak pozytywnych informacji ze świata, lęk o zdrowie i życie najbliższych, o przyszłość – to wszystko bardzo źle wpływa na naszą psychikę. W najgorszym przypadku może doprowadzić do pojawienia się stresu pourazowego (PTSD).

Jak radzić sobie z rzeczywistością podczas pandemii koronawirusa?

Co robić w tak trudnej sytuacji? Zadbać o siebie. Niestety, bardzo łatwo jest to powiedzieć, trudniej jednak zrobić. Ale musimy próbować, bo co innego nam pozostało? Poniżej kilka rad, które pozwolą zapanować nad życiem, emocjami i psychiką w tak trudnym czasie.

Zaplanuj swój dzień

Zacznij od planu dnia. Jeśli jesteś uczniem, staraj się nie spać do 12:00. Nastaw budzik na 8:00, przygotuj się tak, jak to robiłeś do tej pory – umyj się, zmień ubranie. Usiądź też na 2-3 h do lekcji. Zaplanuj też czas na relaks i aktywność fizyczną. Może to czas na dołączenie do jakiegoś internetowego wyzwania? Może na wieczorny spacer z psem? To wszystko zmniejszy poziom lęku, a Twój dzień upłynie szybciej.

Unikaj dużej ilości wiadomości o wirusie

Staraj się nie czytać zbyt dużo wiadomości o wirusie. Po pierwsze nic to nie zmieni w Twoim przypadku, po drugie nie masz na to wpływu. Czytaj tylko zaufane serwisy internetowe, unikaj artykułów na portalach z fake newsami, które rozdmuchują temat.

Nie szukaj wszelkich sposobów na zapobieganie wirusowi

Nie próbuj zaznajomić się z każdym sposobem zapobiegania zarażeniu. Ważne jest, aby zachować zdrowy rozsądek. Mycie rąk i dezynfekcja, rękawiczki w miejscu publicznym oraz zachowanie bezpiecznej odległości (1,5 –2m) od innych ludzi to podstawa. Jeśli w maseczce czujesz się pewniej – nie wahaj się jej włożyć. Nie kupuj jednak codziennie innego leku po przeczytaniu kolejnego artykułu o wielkim odkryciu. Pamiętaj, że takie artykuły często nie mają żadnego poparcia w badaniach i mogą wyrządzić dużo szkody. Zachowaj zdrowy rozsądek.

Uważaj z zakupami przez Internet

Zakupy, bo cóż innego można robić siedząc w domu, jak nie zakupy przez internet. Przesyłki za darmo, dostawa na jutro, spore obniżki cen. Oczywiście zdarzają się okazje i perełki. Ale czy codzienne przeszukiwanie wszystkich sklepów internetowych i klikanie kolejnych rzeczy w koszyku nie spowoduje za chwilę strachu przed brakiem pieniędzy? Jeśli uspokaja Cię to klikanie, utwórz specjalny plik na pulpicie „marzenia”. Wrzucaj tam linki z „perełkami”. Po kwarantannie zdecydujesz, na co Cię stać i co nadal Ci się podoba.

Dbaj o dobrą kondycję ciała i duszy

Zadbaj o wypoczynek. To, że jutro nie musisz wstać o 6 rano nie oznacza, że codziennie masz siedzieć do 3 nad ranem w Internecie. Twój organizm potrzebuje regeneracji. Wypoczęte ciało i umysł lepiej radzi sobie z infekcjami, jest też bardziej pracowity w ciągu dnia.

Podtrzymuj kontakty z bliskimi

Utrzymuj kontakty ze znajomymi i rodziną. Dzwoń, pisz i prowadź rozmowy video. Pytaj jak się czują, co u nich, jak radzą sobie w zaistniałej sytuacji. Może maja jakiś pomysł, na który Ty nie wpadłeś? Nie rozmawiajcie wyłącznie o pandemii i koronawirusie, opowiedzcie, co się u Was wydarzyło, pośmiejcie się i powspominajcie. Śmiech to zdrowie, zwłaszcza teraz!

Myśl o przyszłości i planuj

Jeśli do tej pory nie było czasu, by spokojnie usiąść i przemyśleć wiele tematów, to teraz jest ten czas! Zastanów się, co będziesz robił po kwarantannie, jak chcesz pokierować swoją przyszłością, może wakacje? Skup się na całym projekcie, nie rób tego po łebkach. Być może ten wolny czas pozwoli Ci na zorganizowaniu czegoś naprawdę niezwykłego.

Relaks to podstawa!

Pamiętaj o relaksie! Kąpiel, domowe spa, dobry film, książka. To wszystko, na co w pędzie nie miałeś czasu, właśnie teraz możesz zrobić – czasu jest pod dostatkiem. Nawet, jeśli przez cały dzień uczysz się, pracujesz, czy opiekujesz się dziećmi – postaraj się znaleźć chwilę na relaks. Nie przed ekranem telewizora, na którym pokazywane są dane dotyczące pandemii. Włącz ulubioną muzykę, zrób ciepłą herbatę i na chwilę zamknij oczy. Nawet 15-20 minut totalnego relaksu potrafią czynić cuda!

Wsparcie psychologiczne online

Pamiętaj, że każdy z nas inaczej znosi tą sytuację, każdy też radzi sobie inaczej. Jeśli czujesz, że przerasta Cię rzeczywistość, nie dajesz rady, przepełniają Cię złe myśli lub strach – skontaktuj się z psychologiem, psychoterapeutą lub psychiatrą. Większość z nas udziela porad online lub w kryzysowych sytuacjach spotyka się w gabinecie, przy zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa. Nie zostawaj w takiej sytuacji sam. Jesteśmy w tym razem i służymy pomocą.

Maja Pisarek, psycholog, psychotraumatolog